Gruba?

Gruba?

Wydaje mi się, że przytyło Ci się trochę...
Jak ostatni raz Cię widziałam nie byłaś taka pulchna!

Ten okrutny moment w życiu większości z nas, nastolatek.
Wydaje nam się, że tu i tam przybyło nam troszkę centymetrów więcej.
Nie możesz się wcisnąć w ulubione jeansy, jakby tego było mało nie możesz ubrać swojego ukochanego crop topu bo wystaje troszkę brzuszka i boczków.
Jesteś załamana.
Stajesz przed lustrem i patrzysz na siebie zrezygnowana.
W głowie tkwi pytanie: "Jak mogłam doprowadzić do takiego wyglądu mojego ciała?"
I wyrzuty sumienia.
Myślisz sobie...
"Bo przecież mogłam nie iść z Kaska na tą pizze w zeszły piątek...
Rany! Przecież ja w tłusty czwartek zjadłam aż dwa pączki..."
Masz nadzieje, że chociaż waga stanęła w miejscu.
Zaciekawiona, a zarazem przestraszona pobiegłaś po wagę, ściągnęłaś wszystkie ubrania, no bo przecież ważą.
Stajesz na wagę.
Zamykasz oczy.
Nadeszła chwila prawdy.
Zerkasz na wagę.
Co widzisz?
3 kilogramy więcej niż w poprzednim miesiącu...
Jesteś załamana.


Wiem, że większość z nas miała taki okres w życiu.
Okres dojrzewania, hormony buzują.
Niska samoocena.
Brak samoakceptacji.
Nie widać jej też ze strony innych.

Rozumiem takie osoby bardzo dobrze.

Trzeba pamiętać, żeby nie popadać w skrajność i potraktować siebie i swoje zdrowie dobrze!
Czyli między innymi zero głodówek i diet typu 1000 KCAL.

Dziewczyny, teraz jesteśmy w takim okresie, że różne głupoty nam przychodzą do głowy.
Bądźmy jednak mądrzejsze od naszych zakichanych hormonów!

Czujesz się gruba, nieatrakcyjna?
Trzymaj ZDROWĄ dietę.
Do tego oczywiście ćwiczenia i piękna figura gwarantowana!

A Ty akceptujesz siebie?
Copyright © 2014 PVULINV , Blogger